niedziela

 

Piotrek, brat Ewy u nas, jest biznesmenem, do niedawna indyferentny politycznie, teraz gdy jego interesy są zagrożone nagle zrozumiał czym jest PiS.

Z Ewą na Plac Zamkowy, mijamy autobus z flagą europejską, dużo ludzi jedzie , więc tłok na ulicach, w okolicach Starego Miasta nie ma gdzie zaparkować, gdzieś się wciskamy.  Źle znoszę gęstwę ludzką , więc niedługo staliśmy w tłumie.

 

PODYSKUTUJ: