Gęsta środa

Gęsta środa

    W odpowiedzi na ostatni komentarz….Ucieczka czasu i starzenie się?..,.A może uznać, że czas jest zawsze na zawsze stracony….gospodarować nim rozsądnie, ale nie obsesyjnie. Jeśli np. skupiamy się za bardzo na oddechu, no może poza jogą, to oddychanie staje się ciężką pracą. Tak i życie ze zbyt dużą świadomością czasu bywa za ciężkie, by je przeżyc z uśmiechem…    Dzieci, drzewa, potem przedmioty z naszego dzieciństwa, które nagle stają się zabytkami. Drewniane rakiety tenisowe, którymi uczyłem się grać…. znajduję w sklepie ze starociami. W notesie coraz więcej adresów zmarłych –  co z nimi robić? A może telefony komórkowe tam działają? Nie ma żadnego… TAM. Jest pustka – piękna i higieniczna. Skoro życie takie krótkie bywa koszmarem… jakim byłoby wieczne…. Sztuką życia jest sztuka celebrowania tego co mamy, czyli chwili… z chwilą jak ze szczęściem, nie wolno chwytać go za mocno,szczęście jest zawsze zamknięte w chwili, a ona chwycona nieostrożnie traci oddech i sinieje…   1 w nocy…..wróciłem z Wigilii Zwierciadła.. naładowny energią, bardzo było hucznie, śpiewnie i energetycznie…jak to teraz opisać, strach zmierzyć się z takim wezwaniem….może jutro, czyli już dzisiaj, ale "cokolwiek dalej" ..

PODYSKUTUJ: