wtorek

Renata Kim z Newsweeka, przyjechała robić ze mną wywiad, rozmawiamy na tarasie. Dobrze się z nią czuje, rozmawiamy głownie o depresji, pretekstem jest moja książka „Rzeka podziemna” . Ale zaczynamy oczywiście najpierw prywatnie o naszej paranoi politycznej. Takie narzekanie w pełnej zgodzie i harmonii.Ta moja próba samobójcza, stała się atrakcyjna dla mediów, może niepotrzebnie to ujawniłem. Ekshibicjonizm ostateczny.

Jutro rano dla Superstacji do programu Wojtka Jagielskiego. Będzie w południe fotograf z Newsweeka. Nie lubię być teraz fotografowany. Człowiek odruchowo idealizuje swój wygląd, fotografia nie zna litości. Chyba, że robi się zdjęcia idealizujące, co częste w pismach kobiecych. W pewnym wieku jednak, najmocniej działają spotkania z ludźmi w naszym wieku. Zaskoczenie, jak starzy są ludzie w naszym wieku.

Ciągle znajduje nowe materiały do mojej Iwickiej. Czy nie przesłodzę tej książki bakaliami? Tak można pisać bez końca.

 

 

 

PODYSKUTUJ: