wtorek

Sam w domu, dobrze mi z tym ale umiarkowanie. Ale to może stan mej głowy nie pozwala by było mi bardzo dobrze.

W Czytelniku. Krysia jako królowa, my jako dwór. Eliza Michalik okazuje się w maju wzięła ślub, po raz trzeci. To dziedzina, gdzie ludzie szczególnie uparcie nie uczą się na błędach. Jacek Cygan, autor tekstów piosenek prosi mnie o dedykację w „Bilecie”.

W domu cisza, którą wypełniam muzyką i klaskaniem klawiszy klawiatury. Trochę telewizji. Deszcz zwolnił mnie z podlewania kwiatów.

Nadal nie znajduję niczego ciekawego do czytania, chociaż dom wypełniony po brzegi książkami. Mam duże wymagania, i nie może to być powieść.

Wysyłam felieton do „Zwierciadła”, jutro do „Przeglądu. ”

PODYSKUTUJ: