wtorek

Wczoraj mój syn z rodziną u nas, była też mama Justyny, synowej i jej siostra, a też Iwo mój wnuk, i wnuczka Natalia i najważniejszy gość, wnuk Adaś, który ma niewiele więcej niż miesiąc. Natalia wszystko już rozumie, jeszcze prawie nie mówi, ale już wydaje rozkazy jak Napoleon, tu, to, pokazuje stanowczo paluszkiem. I musi tak być, jak chce. Dotykam główki Adasia, jest aksamitna, bardzo spokojne i grzeczne dziecko.

Natalia

PODYSKUTUJ: