Ewa przesyła zdjęcia z Sycylii, dobrze jej tam, cipeło i słonecznie, a ja się cieszę, że jej dobrze. Wraca jutro wieczorem. Zaspaliśmy dzisiaj wszyscy, nie napiszę o której wstaliśmy.
Przyszły książki z Zakopnego, które biorą udział w konkursie na najleszą ksiązkę o Zakopanem, wiele ich i ciężka paczka, kurier zapytał czy udźwignę, ubodło mnie to pytanie.