środa

W ZUS w sprawie emerytury, biorę ze sobą Ewę, zginął bym bez niej w Wielkim Urzędzie. Lęk przed Wielkim Urzędem odziedziczyłem po ojcu, on miał jeszcze większy.

Brak prądu do 16, koszmar, jutro powtórka…

List od Krystyny Krynickiej z A5. Nici z wydania tam tomiku, na co liczyłem, nie dostali dotacji z ministerstwa. Trujące macki PiSu oplatają już też poezję. Krystyna myśli o zwinięciu tego „poetyckiego” wydawnictwa.

Spotkanie świąteczne Zwierciadła w hotelu Regent. Koncert Doroty Miśkiewicz, świetny..całuję ją potem i gratuluję. Zawsze mnie dziwi, że ona nie robi kariery poza Polską. Z Wojtkiem Eichelbergerem, o sytuacji, to wszystko co się dzieje to zemsta upokorzonych. Kasia Miller, już ledwie się rusza dźwigając coraz więcej siebie i mówi o tym ze śmiechem.

PODYSKUTUJ: