sobota

w kawiari „Proces Kawki” na Pradze. Chcą ze mną zrobić spotkanie, młoda menadżerka, okazuje się córka mojego kolegi lekarza. To on mnie z nią skontaktował nie mówiąc, że to jego córka, więc niespodzianka. Kawiarnia w osobliwym starym pawilonie, fajne wnętrze. Jakoś w październiku…Praga, wiele remontów obskurnych domów, które stają się piękne. I Praga staje się interesująca.

PODYSKUTUJ: