sobota

Ania Morawska mnie nagle najechała, żeby dać słowo o depresji dla Panoramy, zaskoczony zgodziłem się, znam ja, pięknie do lat zajmuje się depresją. Ale na miejscu okazało się, że tematem jest hasło „Nie świruj, idź na wybory” Że to nadużycie, że nie wolno używać słowa „Świrować ” w takim kontekście. Bo to poniża chorych psychicznie. Jestem zaskoczony, ze taki temat. ja tak nie uważam. To nie jest kpina z chorych, podobnie mówimy potocznie wariować, nie wariuj. Nie mam złych skojarzeń. Teraz się boję, że to zmanipulują. Pośrednio ma być ten temat pewnie uderzeniem w opozycję, bo to hasło wygłaszają znani ludzie o liberalnych poglądach, intencją jest zachęcenie do pójścia na wybory tych, którym bliska może być demokracja, a nie chce im się głosować. Ania chyba tego nie rozumie. A może już przemielili jej umysł. Każdy go został w TVP jest moralnie zagrożony. Powinno się mieć jednak żelazną zasadę unikania mediów publicznych. A kultura, medycyna? No własnie, to idiotyczna sytuacja. Za komuny jednak występowaliśmy z TVP.

Krakowskie Przedmieście wieczorem, ulica zamknięta dla samochodów zmienia się w promenadę z stylu paryskim, tłum ludzi, pięknie oświetlone pałace i kamienice, pachnie jedzeniem, migają światełka hulajnóg. Paryż ma takich ulic setki, my jedną. W studyjnej sali kina Kultura film Almodovara „Ból i brzask” . Film inaczej opowiedziany i w innym klimacie niż dotychczasowe jego filmy, dlatego lepszy.

Mijamy galerię na przeciw pomnika Mickiewicza, dawna galerie ZPP, na wystawie zawsze było dobre malarstwo, Gliński przejął ją i dał IPNowi, teraz tłum na Krakowskim może się delektować Powstaniem Warszawskim, bo tam martyrologia.

PODYSKUTUJ: