poniedziałek

samochód do warsztatu, przegląd po roku, wymiana oleju. Ten samochód jest proporcjonalnie  w moim wieku, no może ma 60 lat.

Roztrzaskałem kilkanaście stron nowej powieści, to było do luftu, czułem trociny i papier w ustach , bohater będzie w tym samym wieku, 40 lat, ale inaczej myśli, zmieniam ton, barwę  opowiadania. Od razu lepiej mi się to pisze, bardziej jestem sobą. Nadal jednak nie wiem , czy coś z tego będzie?

Dzwoni Maja Komorowska, rozmawiamy przez chwilę o jej Beckettcie. Obiecała jeszcze zadzwownić.

 

PODYSKUTUJ: