piątek

myję samochód, Ewa prosiła, by był czysty na pogrzeb jej ojca, jest czarny więc ma odpowiedni kolor. Lubię myć samochód na myjni samoobsługowej.

W Odrze dwie recenzje z „Domu pisarzy w czasach zarazy”. Jedna redaktora naczelnego pisma. Szkoda, że ta Odra to już nie dawna szeroka rzeka, ledwie strumyczek. Pisarze też mniejsi niż kiedyś, skurczyli się.

Za tydzień w Wyszkowie rozmowa o Norwidzie. Wyszków blisko wsi Laskowo Głuchy, gdzie dworek rodzinny pisarza. Jest własnością Karoliny, córki Wajdy. Nie wiem czy do niej dojdzie ze względu na zarazę, a muszę się do tej gawędy, bo chciałem by to miało taką formułę, przygotować. Nie będę jednak żałował tego czasu. Pamiętam jak odwoziłem Wajdę i Karolinę, po gali Zwierciadła, rozmawiali o dworku.

PODYSKUTUJ: