piątek

jest „Dom pisarzy w czasach zarazy”, wchodzę do lokalu wydawnictwa „Czarnej owcy” i stoi wieża moich książek, jakbym się trochę zawstydził, bo to cud, że jednak napisałem tą książkę, a cud zawsze trochę zawstydza.

w księgarnich od 2 września. Kosztuje aż 60 zł, głupio mi, ale w internecie coś ponad 40…Nie mogę sobie przypomnieć kiedy zacząłem zbierac do niej materiał, o tak, teraz sobie przypominam, to musiało być przed 85 rokiem,więc może 83. W 85 w Stony Brook, w Stanach robiłem wywiad z Janem Kottem , a on jest w książce. Czyli „piszę ” ją od niemal 40 lat. To powinno być więc arcydzieło, ale to tak nie działa, to nie jest dobre wino.

PODYSKUTUJ: