czwartek

Szybki telefon do Wieśka Uchańskiego w sprawie ksiązki. Muszę znać cenę bo jakaś instytucja chce kupić 100 sztuk. Wiesiek Jak zawsze mnie krzepi swoją serdecznością.

Chodzę coraz lepiej, śpię nadal za wiele. Mało pracuję, ale wczoraj wysłałem dzielnie felieton do „Przeglądu”

PODYSKUTUJ: