czwartek

szukam dwóch zdjęć, potrzebne mi są oryginały, mam te zdjęcia w komputerze, ale ich jakość za słaba a potrzbene są do ksiązki „Album rodzinny. Wiersze i fotografie”. Okropnie wiele mam zdjęć i wielki w nich bałagan. Gubię się w nim i miotam, a przeciez powinna być to przyjemnośc, to są przecież wspomnienia. Ale jest też ból czasu, który minął, zagubienie w nim. Czasami odkrywam skarby o których zapomniałem, choćby zdjęcia z Miłoszem, z Giedroyciem… Znajduję w końcu , a traciłem nadzeieję, grubą kopertę ze Sztokholmu, rok chyba 92, to moje zdjęcia ze Sławomirem Mrożkiem, sporo ich, robił je świetny fotograf Woody Ochnio.

PODYSKUTUJ: