czwartek

poprzedniej nocy nie mogłem zasnąć, zaczęło świtać, a świta coraz później. I spałem krótko, Nie czułem się jednak źle za dnia, ale jakoś pogubiony w sobie i bez wiary w siebie. Ani pisać, ani czytać, a nic nie robić nie potrafię.

Szerszenie pojawiły się w naszym ogrodzie. Nocami pukają w okna, w których pali się światło.

PODYSKUTUJ: