wczoraj kąpiel, rozkosz pływania na plecach z grą chmur w oczach.
reszta dnia bardzo towarzyska, z Grajewa przyjechał mój przyjaciel psychiatra . z żona tez psychiatrą, i z pięcioletnią córeczką , i z dwiema świnkami morskimi. Dziewczyna słodka jak z bajki, to tańczy, to śpiewa i ciągle gada niestworzone rzeczy. Wieczorem w Budzie Ruskiej z rewizyta u Korolkiewiczów. Wynajmują domek w pobliżu wilii Bronisława Komorowskiego.
Dzisiaj w południe jezioro i pływanie. Dla Antosia mimozy za zimna woda, ale Franio szaleje.
Bazylika w Sejnach,i dawne budynki klasztorne, też widoczna z dala, górująca nad niepięknym miasteczkiem , tyle razy przejeżdżaliśmy obok pełna nazwa, Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. a dopiero teraz zachodzimy do świątyni. Kościół w stylu późnoromańskim, wnętrza barokowe. niezwykle bogate. Piękna świątynia. Jesteśmy tu po raz trzeci na wakacjach a dopiero teraz zwiedzamy bazylikę. To grzech zaniechania.