poniedziałek

Rano tenis. Rozmawiamy z Łukaszem, jak głupio kolejne rządy lekceważyły kulturę, nie wspierając jej, nie dotując, nie doceniając jak ona ważna w promowaniu kraju w świecie. Ale też jak dobrym jest spoiwem wspólnoty narodowej. Napisałem to i przeszedł mnie dreszcz obrzydzenia, tak PiS zohydził pojęcie wspólnoty narodowej. Ale to Pis właśnie pokazał, jak wielkie były rezerwy finansowe państwa, i że były pieniądze, też na kulturę.

Czuję się rozbity, źle mi się pisze, albo w ogóle mi się nie pisze. A przecież nie ma we mnie nawet cienia obawy, że to złapię. Cała ta atmosfera chorych wakacji jednak się udziela. A pewność katastrofy ekonomicznej, musi budzić niepokój.

Znowu tenis – serdeczny list od Wojtka Fibaka.

PODYSKUTUJ: