Czwartek

Antoś i Franio spaceruja po pałacowych ogrodach z trzema alpakami, czarna, biała i ruda .Alpaka zdaje się byc skrzyżowaniem wielbłąda, lamy i owcy. Mieszkancy górzystych terenów Ameryki Południowej. Staja się modne w Polsce, podobno jest już 150 hodowli. Mówię facetowi, który się opiekuje ta trójka, że to znak, Polska się bogaci, zdenerwował się, i zaczął narzekać, że ceny rosną lawinowo. Jeśli to zaczyna boleć Polaków, Duda nie wygra wyborów.

Biskupin. Dzieci wykazały  nawet pewne zainteresowanie, chociaż w tym wieku tak odległa przeszłość nie mieści się w głowie. Przeszlosc w ogóle wymaga pewnego rodzaju wyobraźni przestrzennej. Im ma się krotrza własną, tym trudniej poruszać się po wiekach.

Pachnie wiosna, niepokojący jest ten zapach w lutym…rośliny i ptaki zdają się zdezorientowane…

Dużo basenu dzisiaj, szklane akwarium z widokiem na pobliskie jezioro i drzewa…dzieci szczesliwe….

Nie doceniłem listów Flauberta do Luizy Colet, świetna lektura…I ta cała kuchnia w której powstawała Pani Bovary.

Lubię gdy pisarz nagle otwiera okno, w którym widzimy ówczesny świat.”Deszcz pada, barki za oknami mają czerwone żagle, przechodzą wieśniaczki z parasolami, rybacy pokrzykując, a ja się nudzę”. Bywa dosadny, „czy zastanawiałaś się czasami nad dominacja Kutasa w życiu paryskim. (….) Rzygam od ciągłego mieszana rozporka z sercem. (…) Nabieram chęci „żeby na zawsze cisnąć w kat literature, nic nie robić, pojechac żyć z tobą o w tobie – złożyć głowę między twoimi piersiami, zamiast onanizować się nią nieustannie by trysnęły z niej zdania.”

PODYSKUTUJ: