niedziela

atak śpiączki, wiec śpię do południa. Potem wyrzuty sumienia. To jest zajmowanie sumienia głupstwami, kiedy być może poważne sprawy  czekają na rozpatrzenie. /// ” Sskafander o motyl”, niezwykła książka wymrugana powieką , potem, film też niezwykły. Nagrałem  go niedawno i oglądam po kawałku. To wielkie przesłanie dla nas wszystkich,  każda chwila może być chwilą przed katastrofą, ciesz się jeśli  jest inaczej,  i celebruj każdy moment , który  nie jest naznaczony.  Ta książka, jaki to przykład  potęgi ludzkiego ducha!// Zająć się chwilą, tą która za chwilę  nadejdzie, która może, ale nie musi być falą  co niesie katastrof ę…Zwykle sądzimy , że będą znaki ostrzegawcze, a może ich nie być..// Boby, szef francuskiego Elle, król życia,  jechał ze swoim synkiem (gra go synek Polańskiego)_sportowym wozem, gdy mózg poczęła zalewać mu   fala jego własnej krwi../// Czekam na szmer otwieranej  bramy garażu, znak, ze dojechali … Antoś już umyty, pójdzie prosto do łózka.  Właśnie  słyszę…  // Są dźwięki które  wchodzą na zawsze pod skórę pamięci…z dzieciństwa: szum zagłuszarek Wolnej Europy, o świecie brzęk  butelek z mlekiem stawianych pod drzwi, wycie syren fabrycznych. Po latach:  skrzyp otwieranego wieczorem  tapczana, zgiełk silnika Małego Fiata….  Każdy może zrobić taką wyliczankę… ///

PODYSKUTUJ: