Piątek

Mord w Denver – byłem tam chyba  w roku 85, nic nie pamiętam – ma wiele wspólnego z tym  w Burgas – byłem tam dzieckiem w 61 i coś pamiętam –   z mordem w Norwegii,   z atakiem  na NY..a też z barwą wielu anonimowych wpisów w Internecie ..pękły nam łańcuchy. Konserwatysta powie, zaczęło  się od Oświecenia  i od rewolucji  francuskiej…   Liberał i socjalista  – być  może, ale jak wiele  przy okazji zmieniło  się na lepsze….I nie ma już odwrotu…  //// U Joanny w jej „Made by You” na ul Górskiego 6, Warszawa. Polecam,  teraz na tydzień wyjeżdża.  Piękne  miejsce,  piękne rzeczy tam robi , niezwykłe  obiekty  może  tam stworzyć  każdy z Was.  Malowanie i wypalanie porcelany, lepienie  i wypalanie przedmiotów  z gliny. Ileż tam tanich i ślicznych przedmiotów,  świetnych na prezent- a  z tym taka zwykle bieda – jeśli  ktoś boi się sam – a potrafi  każdy,  szczególnie dzieci –   boja się jednak liczni. Ja na razie też..  Więc kupuję trzy niezwykle ryby  na deskach, będę je jutro wieszał na fasadzie naszego domu.  Frania kusiło by wszystko brać w łapki –  słonik w składzie z porcelaną …/// Bez Antosia o ileż łatwiej nam być ze sobą blisko i  czule. Dwójka dzieci  przepełnia  nasze naczynia…Czułość potrzebuje spokoju , ona też …Czułość potrzebuje  czułości. Drugiej… /// W samochodzie Anna Kareniena  ..mistrzowski opis tajemnego spotkania Anny z synkiem Sierożą. Geniusz Tołstoja , że potrafi wcielić  się równie w małe dziecko jak i w matkę. We wszystko co ludzkie. I żadnej fałszywej nuty !   Miałem łzy w oczach… //// Franio podejrzanie wcześnie  usypia  i nagle jak rozpalony piecyk. Aż strach mu mierzyć gorączkę …/// Jak strasznie ciągle martwić się o dzieci. Jak strasznie  nie mieć dzieci do martwienia się o nie. Ludzie wtedy zaczynają się tylko martwić  o siebie. Coś okropnego.///  

PODYSKUTUJ: