Nasz dom bogatszy o dwie dziewczynki, dziwnie , że nie pofrunie, tylko w miejscu trzepoce skrzydłami. Esterka jest śliczna, ma sześć lat, zielono fioletowe oczy, brązowe włosy spadają jej na ramion. Uwielbia się wspinać, więc się wspina bez cienia lęku na co tylko wspiąć się może, aż dech zapiera w piersi. Po czym świeci z góry reflektorami oczu, Mówi po polsku ze słodkim trudem ..właśnie stanęła w moich drzwiach –idziemy się na dworze..bawić?”” A ja muszę jechać na miasto . Jaka szkoda. /// . Spotkanie w Galerii Mokotów w Krzysiem Koroną , seksuologiem… Wiele zdumiewających rzeczy słyszy w swoim gabinecie i jako biegły sądowy… Ileż to byłoby tematów dla pisarza…/// Hellen ma wielkie niebieskie oczy i cztery lata… Pod wieczór przybywają dwie dziewczynki od sąsiadów i staje się się raj dzieci i piekło dzieci… Robię fontannę ze zraszacza trawy… i szaleństwo trwa. /// Jednak mnie razi, że te śliczne dziewczynki mówią po niemiecku, brutalny język… Byłyby jeszcze piękniejsze , gdyby mówiły po francusku. Czy Oświęcim byłby możliwy po francusku? /// Oddech ulgi, gdy z magmy felietonu wyłania się coś, co już ma tułów …/// Antoś i Esterka w jednym łóżku, czytam im książkę. Sami wyglądają jak postacie z bajki./// Dzieci już śpią, felieton mi się piecze w piecu, z Ewą i Joanną rozmowy szczere, kiedyś nie do pomyślenia …//// Lucjanie drogi: a czy Amerykanie mówią po amerykańsku, Australijczycy po australijsku…? To są odmiany angielskiego. Tak samo jest chyba z niemieckim??? ///
Czwartek
PODYSKUTUJ: