Niedziela z wyjazdem

Niedziela z wyjazdem

    Słońce..to jednak duża radość..  będę miał drogę żelazną do Krakowa w słońcu…    "Hamlet w stanie spoczynku" książka o historii miejsca i pensjonariuszach Domu Aktora w Skolimowie, dał mi ją Uchański, wydana w "Iskrach"…Co za rozpacz z tej lektury …Starości, gdy pogrąża się w sobie, nie da się obronić… Starość znanych aktorów, podwójnie stara i nieznośna…… nieznanych – podwójnie żałosna, nie można być nieznanym aktorem. Tylko przerwanie samemu w czas swego życia, jest godne…Ale przecież  tego nie potrafił nawet Napoleon, potrafił niestety Hitler….miał jedenk szczególnie paskudną sytuację… W jego sytuacji, każdy głupi by to zrobił…    Nasza próżność… ma wiele wspólnego z próżnią. Chcemy zapełnić brak… Nie są próżni tylko ci, którzy akceptują swój brak – wiedzą, że nie jest możliwe, by go wypełnić.   Brak pieniędzy nas upokarza i uzależnia od tego braku. Walczymy więc o te pieniądze… jak nie dla siebie, to dla naszych dzieci. A ta walka nas jeszcze bardziej upokarza i uzależnia… od pieniędzy…    Franek, okrągły, śliczny i uśmiechnięty …od ucha do ucha …od stóp do brzucha… Ewa oddana mu bez granic…jak może mieć w tej sytuacji czas dla mnie..?   Ewa mnie nie odwiezie na przystanek, zresztą nie chcę, pójdę przez las do autobusu, kwadrans, potem pół godziny podróży i dworzec…Dla człowieka niemal od dziecka zrośniętego z samochodem…..to przygoda…Miałem pierwszy wóz już na studiach..  w czasach, gdy było to rzadkością… Wtedy bezrobocie, coca cola, wyjazdy za granicę ..a też korki uliczne, to było coś trudno dostępnego….czasami nawet mistycznego.

PODYSKUTUJ: