Piątek

Felieton poszedł do N. Udało mi się ani słowa o naszej narodowej prawicy , wszystko o więzieniu w Białołęce , wspomnienia sprzed 30 lat i sprzed kilku dni.. I pomyśleć, że mój dziadek legionista, zawodowy oficer z virtutti , przed wojną tak samo wściekał się na Endecję,, jak ja na oszołomstwo nasze..A podziały też szły przez rodziny. Mama pamięta kłótnie z endecka rodziną w Bielsku..Kiedyś nawet wyjął szablę i wściekły wbił ja w podłogę.  Miał na imię Wilhelm, Austriackie z pochodzenia..a tylko on z rodziny zginął śmiercią bohatera, broniąc Warszawy  .. Myślenie Endeckie kulminowało hitleryzmem i skończyło się wielką tragedią dla Polski, dla świata. Czym to śmierdzi dzisiaj ? Zatęchłość i wielkie passe..ta ideologia nie ma już mocy, a miesza się z wodą i z cynizmem. Tomek z Chorwacji ciut może przesadza pisząc mi kilka dni temu… „””” Ogladalem i slyszalem kaczora na dzisiejszym marszu i wiecu. Jednoczesnie w telewizji wloskiej szedl dokument o poczatkach ruchu faszystowskiego w tym kraju. Ta sama mowa i argumenty Tak sie rodzi faszyzm Co my sie rzucamy na pania Steinbach itd my mamy „fuhrera” we wlasnym kraju ! tylko ze w Niemczech takich ludzi popiera znikomy procent wyborcow u nas co trzeci rodak ZASTRASZAJACE T””””” Ten „faszyźmik” na szczęście wolny od rasizmu, a faszyzmowi rasizm konieczny… zastępują go nienawiścią do liberałów… Napisałem nieprawdę… włoski faszyzm był mniej więcej wolny od rasizmu, jak może być wolna hodowla własnej wyższości ..Antysemityzm narzucili potem Mussoliniemu Niemcy.. Faszyzm za łatwo nam się myli z hitleryzmem, dla którego rasizm był główną osią ideologii …I pomyśleć, to wszystko z upokorzeń jakich doznał w dzieciństwie i młodości ten dupek Hitler… Przez las, a potem autobusem i tramwajem an Okęcie po samochód. Warcając w korkach…późno Antosia z przedszkola … Wiadomość od S.. ..  Debora (żona Davida Owena) pisze, że „David was very complimentary about Mr. Jastrun… Miło mi, jednak miło …muszę powtórzyć żonie, ona często ma mnie za głupka.. Z kim Lord Owen nie rozmawiał z wielkich tego świata… a mi na dodatek angielski j zaplątał się  supeł w gębie.. Więcej pisać  serdecznie o żonie mej..a ja tylko narzekam… Problem, że co mógłbym ciepło i gorąco, to jest właśnie głęboko intymne , więc zabronione… Antoś zasypiając mocuje się ze śmiercią, aż czoło mu się marszczy..Dziadek, czyli mój tata nie żyje, czyli umrał – tłumaczę mu.. Pyta: co to znaczy , kiedy i gdzie ..Czy na podłodze  Nie- w łóżku. W tym co leżymy? =pyta…adzie ja bylem jak umarł, w przedszkolu? . A jak  umarł, co mu si stało, że umarł? Jak się umiera…A jak umarl, to gdzie on teraz jest ? A ty umrzesz. Kiedy ? Ja też   u m r z ę…??? — pyta Każdy musi umrzeć, ty też mówię, a serce ściska mi się  w pięść… Gdzie się jest po śmierci – pyta,  a ja bydlę mówię prawdę- nigdzie.  tam nie ma nic.. A może tam gdzie są czarownice? – pyta.. . Potem deliberuje nad czasem..jak to możliwe, że sąsiadka  Ola,  będzie zawsze o rok od niego starsza i nic tu nie da się zrobić…jakie to dziwne – mówi i zamyśla się… Ja też…  

PODYSKUTUJ: