Wtorek

Tylko rajd do przedszkola….a tak w domu, ścibolenie tekstów … Zadomawia się we mnie zadowolenie z wyniku wyborów..Nadal oczywiście jest problem, mamy Polsce kilka milionów „szaleńców”, którzy uważają, że taki wynik to okupacja .Trzeba jakoś z nimi żyć. Nie mam wątpliwości.  że z tego upokorzenia przegranych może narodzić się gwałt jawny, nie tylko plucie i wymioty słowami…Obym się mylił.  Zaskakujący wynik Palikota, jest zapewne optymistycznym znakiem. Nadal czuję niesmak, że osiągnął go też niegodziwością obmowy, ale liczę , że gdy już ma co chciał , władzę, będzie zachowywał się  zgodnie ze swym liberalnym sumieniem Pamiętam moje z nim rozmowy i dobry wywiad dla Zwierciadła ..To jednak człowiek z naszej rodziny otwartogłowych… czytaliśmy te same książki on nawet je wydaje…i ma wrażliwość społeczną . Władza to jednak straszny nałóg  … Rozmowa z  nim w „Kropce nad i” , niestety nadal ten ton arogancki..i przesada w opiniach ..więc już nie wiem? Usypianie Antosia…Ciągnie mnie do komputera..Gdzie idziesz?- pyta- Nie wiem mówię nieprawdę – jak możesz iść , jak nie wiesz gdzie.? ……Właśnie stanął w drzwiach jak duszek, podskakuję ze strachu, dlatego w gniewie wołam – do łóżka!  Odchodzi obrażony..Muszę jednak iść od niego… Polski chleb”,  kto ma prawo jeść „polski chleb”…to był motyw z marca 68…I to wraca taki faszyzm, na szczęście w formie karłowatej.  Na nie -PiS głosowało dziesięć milionów Polaków,  gdzie oni wyjadą? Madagaskar za mały i już zajęty.. …Lubię takie komentarze,  ukazują one twarz bez maski… Od wielu lat mówię młodym, kiedyś mówiłem swoim studentom – nie wyjeżdżajcie z Polski….a ją zmieniajcie …Niestety, tak wielu jednak wyjechało.  Przez lata w stanie wojennym  SB- ecy namawiali mnie,  abym  wyjechał. Odpowiadałem – „to wy wjeżdżajcie , ja zostaję.    ”  A oni biedni, nawet jakby chcieli, to wtedy nie mogli … Ciekawe jak teraz lokują się polityczne sympatie moich dawnych aniołów stróżów? Jutro kolegium w redakcji,  potem spotkanie z J, napisał do mnie  : „przygotowujemy numer poświęcony inteligencji, zaangażowanym intelektualistom, etosowi tej formacji, ocenie jej roli w ostatnim dwudziestoleciu i wcześniej, bardzo chętnie bym z Panem porozmawiał o tym.” To porozmwaimy… Zaraz potem „Karta” filmuje wspomnienia tych, co byli internowani w Białołołęce.  Piszę im,,: ja wszystko co przeżyłem i co pamiętam, zapisałem we wspomniach „Zapiski z błędnego koła” i we wierszach, mój tom „Biała łąka”, wydania podziemne . Chcą jednak koniecznie nagrywać,  to ma być dla szkół…ta nasza ćwierć-martyrologia…