piątek

Pytania Frania; czy świat kiedyś się skończy? A kiedy? Czy wszyscy muszą umrzeć? Bawimy się rysując i pytając,  a co to jest? Okazuje się, że falista , niebieska linia to trawa. Pytam: a dlaczego jest niebieska. Odpowiedź: bo spadł przed chwilą deszcz .// Podjąłem decyzje: piszę książkę o domu pisarzy na Iwickiej. Mam już 200 stron, (lata 90) ale to tylko gorąca magma. // Spotkanie, też w tej sprawie,  z Pawłem, najpierw wymieniamy się swoimi dramatami, co do książki deklaruje pomoc. Przytulam go na pożegnanie, bo widzę  jak to mu potrzebne Mi zresztą też.// Jadę przez miasto , słońce w oczy, jak mogłem dać się nabrać w dzieciństwie, że jest poczciwe. Słucham Paulli Simons, „Jeździec miedziany ” świetne. PO co pisać, jak tak wielu  pisze lepiej..// Antosia ze szkoły po kolejnym występie. Jak on kocha być aktorem. Potem jakieś wydarzenie w domu, którego nie mogę opisać. A to odbiera sens pisania tego niby szczerego bloga. W dzienniku też nie pisze się zwykle tergo co najważniejsze. /// Z Antosiem na basen, ten mój chłopczyk zachowuje się jak nie z tego świata, jakby więcej go było w wyobraźni, niż na zewnątrz.// Franio znowu chory, marze o operacji migdałka, która się oddala, bo jest chory.A chory jest z powodu migdałka.  Błędne koło./// Nowa książka , wziąłem ją w Czarnej Owcy, Christophe Andre.,”I nie zapomnij być szczęśliwy”, zawodzi mnie , ale ją polecam. Ja chyba już za dużo wiem.//

PODYSKUTUJ: