czwartek

tenis, odwieczny problem z bekhendem, za to serwis coraz lepszy, oby mieć tylko takie kłopoty .// W „Kolonii karnej” . oczywista słabość jej monologu. to piekielnie trudne, łatwiej jak facet tworzy kobietę w trzeciej osobie. A tak, to jakby próbował zmienić głos na żeński.  M. wiele mi już pomogła, K.  która była moją nadzieją w finale, nie ma czasu. Chciałem by jej monolog, przepuściła przez swoją dynamiczną osobowość. // Prezes na wałach,  zaklinający by powódź zmiotła rząd Tuska. To przebije każdy kabaret.///