Poniedzialek

Zapowiada się dzień w domu, „między wierszami” prozy i felietonów.  A tylko pisanie „Kolonii” mnie bawi . Kiedy wczoraj wieczorem  szedłem z Antosiem do sąsiadów, oświadczył :  „odkryłem dlaczego w nocy jest zimniej niż za dnia, bo słońce w nocy nie świeci, a ono jest gorące . ” Antoś jest dręczony lekcjami do odrobienia,  ale to nic jak ja się meczę ze swoimi./// W nocy  „Nimfomanka” Von Triera. Odjechany film,  jedna scena robi artystycznie tą pierwszą część, chociaż reżyser w niej znowu używa dzieci do poruszeń duszy, jak w „Melancholii-  w tym  filmie była metafizyka, tu jej mniej , ale jest ta sama czarna nić depresji, on też moja . Jestem z Trierem  w klubie,   to od razu się wie. ///

PODYSKUTUJ: