wtorek

Przy stoliku w Czytelniku….wcześniej w autobusie, czytam przesłaną mi wczoraj z wydawnictwa „Czarne”, książkę Pobłockiego „Chamstwo”, wydaje mi się bardzo dobra. Kolejna książka o pańszczyźnie, kończę czytać Klemensa Janickiego” Pańszczyzna”. Ważne książki, zapisywanie wielkiej białej plamy. Nasi chłopi nie mieli nic lepiej niż czarni niewolnicy w Ameryce, a pewnie gorzej niż niewolnicy w starożytnym Rzymie. Zanim wchodzę do Czytelnika, idę do pobliskiej redakcji miesięcznika Twórczość, przekazać książki, które zostawił mi dla kogoś Krzyś. Jak zwykle trochę się gubię. Redakcja pachnie dawnym czasem, tu kiedyś rezydował Jarosław Iwaszkiewicz, Jerzy Lisowski. Teraz szefem jest podobno jakiś „pisowczyk”, nadany przez Glińskiego, ale podobno nie jadowity.

Wysyłam do Austerii „Listy mojego ojca do brata Jerzego. Z moim wstępem, z wierszem na końcu pisanym przez Ojca, w trzy dni po śmierci brata, w 73 roku. 800 stron. Szef wydawnictwa nic nie mówił o skrótach, ale nie wyobrażam sobie, że wyda tak grubą książkę, w tak chudych czasach.

PODYSKUTUJ: