wtorek

U protetyka, odbudował mi zrujnowany ząb. Ile lat razem przeżyjemy?

Fryzjerka, po raz pierwszy jestem w tym zakładzie w centrum Międzylesia młoda, energetyczne czułe dłonie, wie o tym. I wie, że mi żal, że to już się kończy.

Dziennikarka z jakiegoś portalu, ładna, wysoka kobieta, w ogrodzie wywiad o politycznym stanie rzeczy. To wszystko jest już wygadane do końca, co ja tu mogę nowego powiedzieć.

Wysyłam felieton do Przeglądu. Jutro samochodem do Szwajcarii, trochę daleko. Instalujemy u nas ciocię, wujka i psa.

PODYSKUTUJ: