Wczoraj wieczorem, a właściwie w nocy Antyradio na Żurawiej.Przed programem na chwilę wpadł Jurek Owsiak przywitał się ze mną jak z dobrym znajomym, a wiesz mówi do mnie, że ja kiedyś ciebie gdzieś uśmierciłem. Na wszelki wypadek nie pytam gdzie. Bije od niego energia, cały czas na wysokich obrotach. Że ten człowiek nie wypalił się energetycznie to jakiś cud.
Aż dwie godziny. W programie Makaka. Taki nosi pseudonim prowadzący. Osobliwy człowiek, który zachowuje się osobliwie, trochę podobny do człekokształtnego makaka, obficie brodaty. Ale ciekawa osobowość. Potem dobrze prowadził program, Splot słoneczny” uważnie przeczytał” i pytał celnie. Nagle obnażył klatkę piersiową i podsunął mi sutek, który okalał napis tatuaż z prośbą abym do mikrofonu powiedział co widzę. Byłoby mocniejsze, gdyby tak zrobiła a kobieta.
Wracam po północy, miasto puste. Zawsze mnie wzruszają nieliczne palące się światła w oknach, to moi bracia w niespaniu.