środa

Wysyłam felieton do „Przeglądu”. Ostanie jego słowa.
„Osiem lat rządów PiSu, to był straszny, depresyjny czas, czas smuty. Stąd teraz tyle radości, tak wiele emocji. Duda na pewno da im czas, by niszczyć dokumenty, zacierać ślady. Ale nie uciszy ludzi, będą tacy, którzy zaczną mówić. Nastroje w PiSie podobno podłe, ale jak może być inaczej. W każdym razie wszyscy świetnie są ustawieni finansowo do końca swoich dni. Oczyma wyobraźni widzę jak zmykają z urzędów, ze spółek skarbu państwa, dźwigając wory pełne łupów. ”

Od jakiegoś czasu, dziwne zjawisko w moim komputerze, gdy słucham muzyki i piosenek w Internecie, co jakiś czas włącza mi się dźwięk zagłuszajmy muzykę, jakbym miał kanał podsłuchowy, słychać uderzenia kul bilardowych, zgiełk rozmów, jakby w jakimś klubie, ale mówią w niepojętym języku, może chińskim, czasami słychać tylko ruch uliczny. Nie mogę tego wyłączyć.

PODYSKUTUJ: