środa

masaż na Stegnach, wielka przyjemność i pożytek dla zdrowia.

List od Janusza Drzewuckiego, poety, po niemal 40 latach współpracy z miesięcznikiem Twórczość, odchodzi z pisma, bo zostało przejęte przez pisowskich barbarzyńców. Od razu chamstwo i intrygi, i zupełny brak kompetencji.Kolejne pismo, gdzie nie będzie wypadało drukować Jak w stanie wojennym. Ale w stanie wojennym nie ruszono redakcji Twórczości.

Mysz nawiedziła nasz taras. Ewa boi się myszy. To lęk głębinowy, paniczny. Mysz zdaje się jej posiada moce nadprzyrodzone, może wkraść się podstępnie do naszego domu i naznaczyć go grozą. A trudno przecież o bardziej poczciwe zwierzątko niż mysz. Dla tych co maja myszofobię, najgorszy jest ogon myszy, długi i łysy. I że nie chodzi tylko biegnie.

PODYSKUTUJ: