środa

U Elizy w programie będę jednak jutro, a nie dzisiaj.

Staruszek Citroen w zakładzie u Rajmunda, niepokoję się, czy da mu się przedłużyć życie na badaniu technicznym. Na szczęście jedzie tam ktoś z zakładu.

Wysłałem felieton do „Przeglądu”.

Za to jeszcze nie wysłałem do wydawnictwa opowiadań, nie mogę się z nimi rozstać. Można tak poprawiać z nieskończoność, aż zaczyna się szkodzić tekstowi.

Śnieg i zima u nas na „wsi”. Na Kajki, kilometr dalej już chlapa.

Znowu zmiana, dzwoni Eliza, będę w „Nie ma żartów” dopiero jakoś w przyszłym tygodniu. Dzisiaj gościem jest aktor Krzysztof Pieczyński, była z nim jakaś bitka na mieście, ktoś go napadł, chce to wyjaśnić.

Siedzę nad opowiadaniami dla dzieci, jakoś idzie, ale ciężko, jakbym walec za sobą ciągnął.

PODYSKUTUJ: