sobota

chowam się do norki łóżka i uciekam w sen. Staram się myśleć na dalej niż milimetr, dalej jest ból  Dzwoni mój znajomy z czasów sztokholmskich prof Leon Neuger, okazuje się ,że wrócił ze Szwecji mieszka na stałe w Krakowie. Chce zorganizować sympozjum o poezji Treanstromera, którego tak pięknie tłumaczył i mnie zaprosić do panelu. Ale to dopiero kwiecień. Mówi,że gdyby wiedział, że w Polsce zrobi się tak paskudnie,  to by nie wrócił. Każda rozmowa z kimś po latach, czy po miesiącach nawiązuje do tego się w Polsce dzieje.

PODYSKUTUJ: