sobota

W południe znowu salon Toyty. Mam tego dosyć.

u Małgosi O. Pieczenie pierniczków. Kilka sympatycznych osób, reżyser Leszek Dawid. Dzieci niedawno takie małe przerastają mnie lub dorastają. Milo było, ale męczą mnie takie spotkania, bardziej męczą niż inspirują.

Skończyłem książkę o Igorze Mitoraju. Irytuje mnie jak to zostało napisane. Skrzyżowania pracy doktorskiej, eseju i fabularyzowanej biografii. Autorka nie znalazła formuły opowiadania historii życia rzeźbiarza.

PODYSKUTUJ: