sobota

taras, tenis stołowy, kończę biografię Leonarda, wzruszają te jego słabości, ludzkie jednak słabości. Starożytni Grecy mieli rację, ich Bogowie nie byli wolni od zazdrości, próżności, małej zemsty…

Papież o Leonardzie: „ten człowiek nigdy nie ukończy żadnej pracy, gdyż myśli o końcu zanim cokolwiek zacznie. ” Bo miał genialne ADHD, zajmował się tysiącem rzeczy na raz, ale to co co udało mu się skończyć, wystarczy do jego wielkości.

Dzwoni Kuba Wątły, propozycja audycji, miałbym własny program w Halo Radio, czy mnie to interesuje? Jasne. Brakuje mi takiego masażu mózgu.

Ogień w kominku, patrzę długo w taniec płomieni.

PODYSKUTUJ: