sobota

do Iluzjonu na film Roma. Piękny ten Iluzjon po remoncie. Kiedyś mieszkałem nie daleko na Rakowieckiej, ale bywałem tu rzadko, tak to jest jak się ma coś bez trudu i pod ręką. „Zimna wojna” nie ma szans przy tym filmie. Wybitny. Magnetyczny. Dramat w dramacie, tyle odcieni w czarno białym obrazie.

Spotykam w holu Anię Bikont, poznaję najpierw jej głos, głos często pamiętamy lepiej od twarzy, tyle lat się nie widzieliśmy.

PODYSKUTUJ: