wczoraj sam z dziećmi, na obiedzie w Stacji Wawer. Antoś smakosz, zna się na jedzeniu, lubi wyrafinowane potrawy. Obaj wybredni i wymagający, takie czasy, chowany dzieci w bańkach luksusu.
Media elektroniczne nagle zaczęły się rozpisywać, że Rafał Trzaskowski jako siedmiolatek grał w serialu, do którego napisalem scenariusz. Gral tam Tomka, czyli w pewnym sensie mnie.
Dzisiaj do Halo Radio. Od 15 mam być gościem audycji. To przygotowanie do mojego autorskiego programu, zaczynam chyba 22 lipca.
Po programie. Znowu polubiłem jeżdżenie do miasta samochodem, to jednak luksus, a wakacje więc jest szansa na parking. Prowadący niemożliwa jowialna gaduła, z wielkim brzuchem, ale pytał jak trzeba, człowiek mi więcej niż życzliwy. Cieszę się, że będę w tym radiu, to przygoda i masaż mózgu, za dużo siedzę w domu, za mało spotykam ludzi.
Michał Borowski nie żyje, architekt. Poznałem go w Sztokholmie. To dzięki jego matce zostałem dyrektorem Instytutu Polskiego w Sztokholmie. Znienawidziła mnie potem, ale to długa i skomplikowana historia. Z Michałem bylem serdecznie już po jego powrocie do Polski. Robi się tłoczno po tamtej stronie.