I znowu pocieszam się Flaubertem, pisał w listach: „Ależ się męczę! Pisanie jest doprawdy jakąś brutalną rozkoszą, skoro kosztem innych przyjemności godzimy się na taką torturę.”
poniedziałek
PODYSKUTUJ:
Kołonotatnik Blog Tomasza Jastruna »