niedziela

wczoraj kolacja u najbliższych sąsiadów, ładnie u nich i smacznie, wiele o polityce, czy wygramy wybory? wiele nadziei, obaw i niepokoju, oni też na masz.

Za 20 minut wychodzimy z domu by jechać na miasto, może trochę później bo tłum i tak będzie długo stal przy placu Dmowskiego.

PODYSKUTUJ: