niedziela

okropne nerwy wczoraj w nocy. Kiedy Jabeur posłała piłkę na aut, i była to ostatnia piłka finału , rozdarłem się na cale gardło, nietypowa dla mnie reakcja.

Poczytuję wiersze Mickiewicza, dawno ich nie czytałem, mam dystans, też dystans wieku i wiedzy, ileż nowych rzeczy dostrzegam zw tej poezji. Szukam wierszy słabszych , mniej udanych, i znajduję, to zawsze ciekawe oglądanie u geniusza jego słabości, więc bardziej ludzkiego oblicza.

PODYSKUTUJ: