niedziela

Na rowerze do sklepu, ale ja jestem zardzewiały. Z powodu biodra najtrudniej mi wchodzić i schodzić z roweru.
Dzwonię jednak do Łukasza i umawiam się z nim na tenisa. Chyba po roku. Zobaczymy jak na to zareaguje mój organizm?

Dzisiaj trochę w ogrodzie, rajska pogoda, ogród pięknieje.

PODYSKUTUJ: