czwartek

zasnąłem wczoraj bez proszka a obudziłem się….nie napisze kiedy bo wstyd.

Lewa noga, zakwalifikowana na operację, nagle zaczęła mnie boleć, a nie mam terminu ze szpitala. Wizyta u ortopedy, który mnie operował dopiero w połowie stycznia. Wcześniej wyjazd do Tych na spotkanie autorskie.

Jak zamknąć ten rok by było elegancko? „Alfabet polifoniczny” (tymczasowy tytuł), może być takim zamknięciem.

Informatyk sprawdza komputer, młody chłopak, niemal dziecko, mówię- musiał Pan być geniuszem komputerowym jako dzieciak – Tak – potwierdza bez wahania.

Piękna scenka, gdy Jarosław Kaczyński wchodził na Woronicza. Któryś z młodych ludzi krzyknął do niego: -„Będziesz siedział” -„Uważaj gówniarzu, bo sam będziesz siedział” odpowiedział zdenerwowany Kaczyński.
Prezes, wielki przywódca, zmienił się w starego zrzędliwego dziada.

Zmarł kś. Wiesław Niewęgłowski , sporo mnie z nim łączyło, pisał wiersze, celebrował pogrzeb Ojca i Mamy, gdy Daniel, mój dorosły syn brał ślub, on go celebrował w kościele Wizytek. W nocy stanu wojennego, o trzeciej rano wyciągnąłem go z łóżka. Tak mu się trzęsły wtedy ręce, ze nie mógł założyć sutanny. Gniewał się potem na mnie i słusznie, bo przedstawiłem go ironicznie, w swoim reportażu o tej nocy. Ksiądz gej. Posądzany, że był agentem, sąd go uniewinnił. Pod koniec życia stał się chyba pisowczykiem. Jednak lubiłem go, więc smutek.

Pierwsze nowe Wiadomości, więc „19.30”. Dali radę, chociaż niestety widać było wysiłek, by to trzymało się kupy. Można było zrobić lepszy program, ale rozumiem uwarunkowania. W sumie, nie ma kompromitacji. Już widać, że będzie wielogłos, i dbałość o proporcje. Ale boję się o zdrowie starszych i wiernych widzów, ich serca mogą tego nie wytrzymać. Czytam w Onecie relacje reporterów ze wsi: ” Najbardziej zagorzali widzowie TVP wierzą, że teraz rząd Tuska zabierze im emerytury, zabroni jedzenia mięsa i zakaże palenia węglem w domu. Wszystkie te zapowiedzi usłyszeli w ostatnim czasie w TVP.”

PODYSKUTUJ: