czwartek

Od południa do popołudnia B u nas. Fotograf. Sesja zdjęciowa. Znamy się trochę. Serdeczny, otwarty człowiek, dobrze mi z nim, szczerze i z uśmiechem. Fotografuje mnie, nas w domu i w lesie.

W lesie mijamy parę, on maseczce, ona bez. Ewa szepce to J. aktorka. Słyszymy jak on mówi do męża. to był chyba Tomasz Jastrun. Zabawne.

Odjeżdżając B . podwozi mnie na stację benzynową, kupuję gazetę i wracam na piechotę, bo miałem ochotę na spacer. Idealna temperatura, łagodne słońce, wszystko kwitnie i śpiewa. Idę potem przez las. I dobrze mi.

PODYSKUTUJ: