czwartek

słońce, rześki wiatr, taki jakby od morza, nadmorska pogoda, na rower z Franiem, ja w maseczce, czyli w bokserkach, odkryłem, że te majtki świetnie się nadają na maseczkę. Antoś powiedział, że nigdy w życiu ze mną się nie pokaże, jeśli będę w majtkach na twarzy, ale siara, mówi. „Siara” to nowe młodzieżowe słowo, oznacza wstyd, obciach.

Po latach odezwała się Ewa L. z Jerozolimy, już dawno zagubiłem wszystkie jej adresy. Ogromnie ją lubię. Jakby ktoś położył mi na zziębniętym sercu ciepły kompres. I tego samego dnia….serdeczny spontaniczny smsowy list od Wojtka Fibaka, bez okazji, taki spod serca. Wojtek był idolem mojej młodości, podziwiałem go jako tenisistę, sam tenisista amator, ale też jego inteligencję i pasję do sztuki.To że mogę mieć teraz z nim przyjacielski kontakt, to metafizyka.

PODYSKUTUJ: