czwartek

piechotą do Ferio, kupuję nowego pilota do tv, bo stary szaleje. Ale nowy nie działa na nasz aparat. Wyjątkowo mnie irytują takie sytuacje. Wczoraj były problemy z internetem. Zmniejszyłem dawkę antydepresantu, zobaczymy czy ja się nie zepsuję.

Wysłałem felieton do Przeglądu, mam już gotowy do Zwierciadła, ale mogę go wysłać w nowym roku. Jakoś mi pusto – pisanie powieści ani wierszy nie wypełnia mi tej pustki.

PODYSKUTUJ: