dzieci zachwycone że Prima Aprilis. Ale to one dają się co chwila nabrać. Są koleżanki i koledzy z sąsiedztwa, wielka zabawa. To jest szczęście.
Stefek, kolega i sąsiad Antosia pomaga chłopcom naprawić uszkodzony samolot z lego. Zafascynowany patrzę jak sprawnie, z jaką inwencją to robi. Tu jest źródło naszej cywilizacji.
A ja pół dnia śpię, płacę za stres środy.
Nasz ogród budzi się do życia. Zbyt jestem przygnieciony słowami, które powinienem napisać, a nie piszę, by to docenić.
Widzę, że wiele łatwiej byłoby mi napisać książkę złożoną z opowiadań. Ale takie książki teraz się nie sprzedają. Chyba, że opowiadania pisze Keret.