i Kraków z plantami, którymi chodził mój ojciec student polonistyki , z przyjacielem swym Julianem Przybosiem, potem wrogiem śmiertelnym..// Dzisiaj urodziny ojca. List od majora i poety, znam go od lat…/ / Pracuję teraz jako starszy kustosz w bibliotece 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie. Z okazji 110 rocznicy urodzin Mieczysława Jastruna oraz 30 rocznicy śmierci, zorganizowaliśmy wystawę poświęconą Jego twórczości. Pamiętam z jaką pasją i zachłannością czytałem „Formę i sens poezji”, którą kupiłem i mam ją do dzisiaj w swojej biblioteczce. To dobry moment aby podzielić się tymi wiadomościami i skreślić słowo jako swoisty dowód pamięci. Pozdrawiam – Leszek Dembek wiersz ojca, który lubię : Szklanka Piliśmy z jednej szklanki wodę, Co była w ręku moim cala, Dłoń moja twoją dłoń spotkała, I nie wiem, czy krawędzi szkła, Czy dłoni mojej, gdy zadrżała, Dotknęły wargi twe, co wodę Musnęły tylko mimochodem, Aby się na krawędzi szkła Spotkać z moimi, które chłodem Przejęła przezroczystość szkła.
wtorek
PODYSKUTUJ: