troche deszczu i chmur, potem slonce, plaza …mgia fal dla dzieci i dla mnie …. Fokarium w Sarbsku rewelacja…ktos kto wymyślił foki mial fantazje i poczucie humoru. Nic nie jest tak opływowe jak foka. Dzieci zachywcone, jak tez…./// W pobliskim Ciekoicnku, stary a zupelnie nowy, piekny, wielki palac, stajnie, rasowe konie, ogrody,.jakis mlioner z Warszawy. Po drugiej strony nierownej szosy czworki po PGRze, na chodnku chwieja sie tubylcy w starsznym stanie….Dwa światy, co za widok…// Tez dla takich ludzi widze w kioskach pisemka nienawistne, jak rozne Gaety Polskie, juz w tytulach klebi sie o obled , spisek, szuknaie winnych…. wiec rzad, Tusk jako zbrodniarz . Karmiki dla chorych na nienawisc // Korespondencja Krzysia Kanady z sanatorium.On patrzy na nas świeżym i nieco zdziwonym okiem. : W narodzie polskim panuje swoista personalizacja obciazeniowo-oskarzeniowa. Cos nie tak, cos nieudane, szwankuje, nie gra – wszystkiemu winien jest z reguly jeden czlowiek. Najczesciej Tusk i Komorowski. Dawniej byl Jaruzelski, Gierek czy Gomulka. Tylko w przypadku Hitlera i Stalina rozciagnelo sie owe odium na caly narod – wstretne Niemce i Ruski. Ach, bym zapomnial – Zydzi oczywiscie, ale jakos tak niesmialo i po katach, bo niby nie wypada. Za to w brukowcach na calego. Dzis zoczylem w jednym z nich tytul „100 Zydow, ktorzy rzadza Polska”. I pomyslec, ze bogobojni Polacy modla sie co niedziela do Zyda – Jezusa i im, Zydom, zawdzieczaja rozwoj chrzescijanstwa. Przede wszystkim madremu Saulowi, czyli wielkiemu swietemu Pawlowi, ktory popchnal ow odlam judaizmu na swiatowe tory. Zapewne byl to znowu spisek…… Odrabiamy obecnie te lekcje, jaka odrabiano 150 lat temu w Europie Zachodniej. I jeszcze po komunistycznej urawnilowce i dotkliwych wyrwach w gospodarce. Moja przyjaciolka, ktora przez dwadziescia pare lat mieszkala w Nowym Jorku i powrocila rok temu do kraju, twierdzi, ze jest gorzej, bo probujemy wskoczyc we wspolczesny system gospodarki liberalnej, nie odrobiwszy poprzednich okresow. No i ta wlokaca sie za nami mentalnosc, wlacznie z komuchowa. Tutejsze centrum zabiegowe – dobra i mila przewaznie obsluga, ale… ALE w naszym kraju nabiera z reguly wielkich rozmiarow. Na korytarzach brakuje informacji w jaka strone isc do pokoi zabiegowych. Ludziska sie blakaja. Co z tego, ze sie pozniej naucza. Nie ma zadnej informacji w j, angielskim, a widzialem tutaj ludzi z Italii, Holandii i Danii. Zachwyconych tutejsza okolica, dobrym poziomem, w porownaniu z ich krajami, tanich uslug. Tracimy tym sposobem dochody, ktore przy odpowiedniej reklamie i informacji bylyby o wiele wieksze. I ci ludzie nie maja skierowan z NFZ, oni placa pelna taryfe. Jedzenie jest przyswajalne, zawsze mozna dojesc w tutejszych restauracjach. Jest kawiarenka z dobra kawa, „Kawa Palona” sie zwie, gdzie obluguje mila, energiczna i bardzo ladna panienka, o przepieknych zielonych oczach. Spokojnie, panowie – za tydzien bierze slub. Przy basenie drzwi od tolety z naderwana klamka i spaczone. Powierzchnia drzwi w stosunku do framugi wystaje o jakies dwa centymetry. Pewnikiem pomylka stolarza i tak zostalo. W wiekszosci toalet, ku memu zaskoczeniu, podjezdza nieprzyjemnie zapachem lat minionych. Frontowa sciana budynku od rana do poznego popoludnia wystawiona jest na slonce. O klimatyzacji w salach cwiczen i zabiegowych nie ma co marzyc, ale by sie przydaly zwykle rolety odbijajace promieniowanie. Tym bardziej, ze ocieplenie klimatu nie jest kaprysem, lecz stale postepujacym procesem. Jednym slowem – mysl i przewiduj. Bo i tak chaos cie podezre. Poniewaz od lat przybywam do Polski co roku, zawsze patrze z perspektywy i ostrzej widze, zarowno pozytywy, jak i negatywy. Negatywy sa upierdliwe, bo nie wymagaja czesto wielkiego wysilku. Tym bardziej, kiedy na kazdym kroku spotyka sie tutaj tablice informujace o przebudowach i nowosciach za fundusze z Unii. Nastepna rzecz, na ktora wielu narzeka i pojekuje, ze nas sprzedali, kupili i pozamieniali na drobne. Prawda i wymowa faktow jest zlozona, jednakze powinnismy wreszcie otrzezwiec i pojac, iz bardzo wiele niedociagniec zawdzieczamy sobie. Na zachwyty przyjdzie pora, gdy pozbedziemy sie niechlujstwa, ograniczymy korupcje, a przede wszystkim zlodziejstwo. No tak jak to w koncu z nami jest? Jestesmy wspaniali, rozwalilismy komune i uwazamy sie za najlepszych katolikow na swiecie, a tu siodme przykazanie niemal wykreslone…..//
czwartek
PODYSKUTUJ: