Do Czytelnika…ale męczy mnie rozmowa, jeszcze nie czuję się dobrze. Czy ja kiedykolwiek czuje się dobrze, takie są tylko chwile, częściej czuję się jako tako, ale z braku czego innego, bardzo sobie cenię jako tako.
Wąsaty portier z Czytelnika mówi, że czyta mojego felietony w „Przeglądzie”. Jutro właśnie wysyłam felieton do Przeglądu, dzisiaj do „Zwierciadła”, tytuł Pocałunek.